Na święta dałam rodzicom grę planszową

W domu nie miałam telewizora, bo uważałam, że gapienie się w ekran to strata czasu. Wolałam ten czas spędzić ze znajomymi albo rozwiązywać krzyżówki czy grać w gry planszowe. Moi rodzice dużo czasu spędzali siedząc i oglądając telewizję, więc postanowiłam ich zainteresować czymś innym.

Wciągająca gra rodzinna ze znanego sklepu

rodzinne gry planszowe w sklepieIdealną okazją na takie zmiany były święta wielkanocne. Zawsze dawaliśmy sobie prezenty i każdy dostawał coś wyjątkowego. Postanowiłam rodzicom kupić jakąś interesująca grę planszową, żeby zajęli się czymś na prawdę ciekawym. Tydzień przed świętami wybrałam się na zakupy do jednego ze znanych sklepów w mieście. Widziałam różne rodzinne gry planszowe w sklepie na wystawie i od razu zajrzałam do środka. Wybór był ogromny, ale nie wiedziałam co mogłoby zainteresować moich rodziców. Poprosiłam o pomoc sprzedawcę, który jak się okazało, doskonale znał się na grach planszowych. Zaoferował mi grę, która idealnie pasowała do moich rodziców. Była bardzo wciągająca i można było w nią grać godzinami. Kupiłam ją i dałam rodzicom w Wielkanoc. Mama była nieco zaskoczona takim prezentem a tata bardzo się ucieszył. Po obiedzie wyłączyłam telewizor i rozłożyłam grę. Mogło w nią grać od dwóch do sześciu osób a nas była piątka i idealnie się składało. Gra była interesująca i wszyscy się przy niej świetnie bawiliśmy. Nawet nie zauważyłam jak minęła dwudziesta druga. Odjechał mi ostatni autobus i zostałam u rodziców na noc. Następnego dnia też graliśmy w tę grę planszową.

Rodzice później kupili sobie wiele innych gier planszowych i rzadziej spędzali czas przed telewizorem. Woleli grać co mnie bardzo cieszyło, bo taki właśnie miałam cel. Wystarczyło kupić im interesującą grę. Ja sama w domu miałam mnóstwo gier planszowych.